Nie trzeba było nas długo namawiać, abyśmy szybciutko się ubrali i grupą pojechali na wycieczkę do klasztoru w Tyńcu. Ach jak tam pięknie, szczególny jest widok na naszą kochaną Wisłę. Kościół w remoncie. Zwiedziliśmy wszystko, nawet pomieszczenie skryptorium tynieckiego, gdzie zakonnicy uczą się kaligrafii średniowiecznej.